Tatry Polskie

Dolina Chochołowska i jej otoczenie

»Granią polskich Tatr Zachodnich: Grześ (1653 m n.p.m.) — Rakoń (1879 m n.p.m.) — Wołowiec (2064 m n.p.m.) — Łopata (1958 m n.p.m.) — Jarząbczy Wierch (2137 m n.p.m.) — Kończysty Wierch (2002 m n.p.m.) — Starorobociański Wierch (2176 m n.p.m.) — Liliowy Karb (1959 m n.p.m.)«

Widok z okolic Niskiej Przełęczy na Rohacze i Niżni Jamnicki Staw

Widok z okolic Niskiej Przełęczy (1831 m n.p.m.)
na Rohacze i Niżni Jamnicki Staw (1732 m n.p.m.)

Kolor szlaku

5h 20 min.↑, 5h 00 min.↓ Czas przejścia

brak Trudności techniczne

niewielka Ekspozycja

brak Ubezpieczenia

Przejście całej grani Tatr Zachodnich to bardzo długa wycieczka, jednak ze względu na piękne widoki zarówno na polską, jak i słowacką stronę Tatr, jest bez wątpienia warta polecenia. Osoby nie mające bardzo dobrej kondycji mogą, dzięki wielu zejściom ze szlaku wiodącego głównym grzbietem Tatr Zachodnich, przejść jego część lub odwiedzić tylko jeden z licznych szczytów na tej trasie. Idąc od strony zachodniej, przejście granią polskich Tatr Zachodnich rozpoczynamy na Grzesiu (1653 m n.p.m.). My podążamy szlakiem niebieskim, natomiast na zejściu ze szczytu po chwili w prawo odgałęzia się zielony szlak do słowackiej Doliny Łatanej. Szybko osiągamy Łuczniańską Przełęcz (1602 m n.p.m.) i dalej podchodzimy monotonnie pogarbionym i porośniętym trawkami Długim Upłazem. Widać stąd bardzo dobrze kocioł polodowcowy Doliny Wyżniej Chochołowskiej. Po 1h 10 min. (1h 00 min.↓) osiągamy Rakoń (1879 m n.p.m.). Widok z niego na słowacką grań Tatr Zachodnich, na czele z Rohaczami, oraz na Dolinę Smutną, robi duże wrażenie i bardziej przypomina groźnie wyglądające Tatry Wysokie niż łagodne zbocza Tatr Zachodnich. Żółty szlak sprowadza w prawo na Słowację, my schodzimy z Rakonia niebieskim szlakiem na przełęcz Zawracie (1863 m n.p.m.), a po 10 minutach (10 min.↓) od szczytu z lewej strony dochodzi zielony szlak z Doliny Wyżniej Chochołowskiej. Stąd rozdeptanym grzbietem osiągamy w 25 minut (20 min.↓) Wołowiec (2064 m n.p.m.). Już z podejścia na Wołowiec widać wszystkie stawy Rohackie. Widok z Wołowca należy do piękniejszych w tej części Tatr, wyłaniają się nie tylko Tatry Wysokie, ale nawet Babia Góra (1725 m n.p.m.). Natomiast bliżej Wołowca największe wrażenie robi widok na oba Rohacze, zwłaszcza charakterystyczny Rohacz Ostry (2088 m n.p.m.), piękne Rohackie Stawy, a po drugiej stronie grani wiodącej na Rohacze Jamnickie Stawy.

Widok z Grzesia (1653 m n.p.m.)
na Kominiarski Wierch
(1829 m n.p.m.)

Widok z Rakonia na słowackie Tatry Zachodnie

Widok z Rakonia (1879 m n.p.m.)
na słowackie Tatry Zachodnie

Widok z Wołowca na słowackie Tatry Zachodnie

Widok z Wołowca (2064 m n.p.m.)
na słowackie Tatry Zachodnie

W prawo wiedzie z Wołowca szlak niebieski i czerwony granią słowackich Tatr Zachodnich, natomiast my podążamy dalej prosto szlakiem czerwonym grzbietem granicznym. Zejście wiedzie wśród trawek i skał, cały czas widać w dole po prawej stronie ładne Jamnickie Stawy, a bardziej z tyłu za naszymi plecami Rohacze. Po zejściu na Dziurawą Przełęcz (1836 m n.p.m.) wędrujemy w dość ciekawym terenie skalnym, mijając po drodze charakterystyczne okno skalne. Następnie podchodzimy w kierunku Łopaty (1958 m n.p.m.) — najniższego szczytu w głównej grani polskich Tatr Zachodnich (jest znakowana na czerwono, natomiast odcinek od Grzesia do Wołowca na niebiesko), jednak omijamy szczyt z boku. Za nami cały czas piękne Rohacze, a bardziej na południe majestatyczny Baraniec (2185 m n.p.m.). Następnie ponownie schodzimy pogarbioną granią na Niską Przełęcz (1831 m n.p.m.), z której rozpoczyna się kilkudziesięciominutowe, mozolne i strome podejście wśród głazów na Jarząbczy Wierch (2137 m n.p.m.) — bardzo ładne widoki. W międzyczasie z prawej strony dochodzi zielony szlak wiodący ze słowackiej Doliny Jamnickiej. Z Jarząbczego Wierchu wiedzie w prawo granią rozdzielającą Dolinę Jamnicką i Raczkową zielono znakowana ścieżka przez Raczkową Czubę (2194 m n.p.m.) oraz Otargańce. Czerwony szlak grzbietem granicznym prowadzi natomiast w lewo. Z Wołowca na Jarząbczy Wierch — 2h 00 min. (1h 45 min.↓). Schodzimy teraz na Jarząbczą Przełęcz (1954 m n.p.m.), po prawej stronie w dole Raczkowe Stawy i słowacka Zadnia Raczkowa Dolina, przed nami natomiast widać m.in. Kominiarski Wierch (1829 m n.p.m.). Z przełęczy szybko osiągamy Kończysty Wierch (2002 m n.p.m.) — 30 minut od Jarząbczego Wierchu (40 min.↓). Stąd istnieje możliwość zejścia szlakiem zielonym w lewo przez Trzydniowiański Wierch (1758 m n.p.m.) do Doliny Chochołowskiej lub kawałek dalej na Słowację szlakiem żółtym przez Zadnią Raczkową Dolinę.

Widok na Rohacze z zejścia z Wołowca na Dziurawą Przełęcz

Widok na Rohacze z zejścia
z Wołowca (2064 m n.p.m.)
na Dziurawą Przełęcz (1836 m n.p.m.)

Podejście na Jarząbczy Wierch od Niskiej Przełęczy

Podejście na Jarząbczy
Wierch (2137 m n.p.m.)
od Niskiej Przełęczy
(1831 m n.p.m.)

Widok na Zadnią Raczkową Dolinę z zejścia z Jarząbczego Wierchu na Jarząbczą Przełecz

Widok na Zadnią Raczkową Dolinę z zejścia
z Jarząbczego Wierchu (2137 m n.p.m.)
na Jarząbczą Przełecz (1954 m n.p.m.)

Widok na Raczkową Czubę z zejścia z Jarząbczego Wierchu na Jarząbczą Przełecz

Widok na Raczkową Czubę
(2194 m n.p.m.) z zejścia
z Jarząbczego Wierchu
(2137 m n.p.m.) na Jarząbczą
Przełecz (1954 m n.p.m.)

Widok z Kończystego Wierchu na zachód na Tatry Zachodnie, m. in. Wołowiec i Rohacze

Widok z Kończystego Wierchu
(2002 m n.p.m.) na zachód na Tatry
Zachodnie, m. in. Wołowiec
(2064 m n.p.m.) i Rohacze

Podejście na Starorobociański
Wierch (2176 m n.p.m.)

Szlak czerwony sprowadza natomiast szybko na Starorobociańską Przełęcz (1975 m n.p.m.). Stąd ponownie wśród trawek i skał wspinamy się zboczem na najwyższy szczyt polskich Tatr Zachodnich — Starorobociański Wierch (2176 m n.p.m.). Z Kończystego Wierchu — 40 minut (30 min.↓). Ciekawe widoki m.in. na Raczkową Czubę (2194 m n.p.m.), Dolinę Raczkową i Bystrą (2248 m n.p.m.) w bliższym otoczeniu, a dalej na Krywań (2495 m n.p.m.). Następnie szybko schodzimy wśród głazów (na lewo, na stronę polską grań się obrywa urwistymi ścianami) i przez Gaborową Przełęcz (1938 m n.p.m.) i Siwy Zwornik (1965 m n.p.m.) docieramy na przełęcz Liliowy Karb (1959 m n.p.m.). Ze szczytu 25 minut (35 min.↓). To już koniec przejścia granią polskich Tatr Zachodnich — należy zaznaczyć, że przejście zwłaszcza całej grani w jeden dzień wymaga dobrego przygotowania kondycyjnego, szlak jest przy tym dość monotonny wskutek pagórkowatego charakteru polskich Tatr Zachodnich oraz wielu zejść i podejść na kolejne szczyty na tym szlaku. Zejść można zielonym szlakiem na Siwą Przełęcz (1812 m n.p.m.), a dalej do Doliny Chochołowskiej lub Kościeliskiej, lub Doliną Gaborową na Słowację. Prosto wiedzie natomiast czerwony szlak dalej granią graniczną (ten odcinek szlaku utrzymuje już słowacki TANAP) na Błyszcz (2158 m n.p.m.).