Turystyka zimowa
Turystyka zimowa w terenie wysokogórskim (powyżej górnej granicy lasu) wiąże się nie tylko z koniecznością nabycia pewnych dodatkowych umiejętności (jak odpowiednie używanie raków czy czekana), ale też z koniecznością umiejętnej oceny i radzenia sobie z zagrożeniami typowymi dla warunków zimowych. Należy pamiętać, że zimą dzień jest znacznie krótszy i tak planować wycieczkę, aby nie wracać w ciemnościach (w ostateczności przed ich zapadnięciem dotrzeć do schroniska). Koniecznie trzeba zabierać ze sobą latarkę. Ponadto nie można zapomnieć o odpowiednim ubiorze (ochrona przed zimnem rąk, stóp i głowy), gdyż temperatury w wyższych partiach gór są zimą bardzo niskie, a wychłodzenie organizmu może doprowadzić nawet do sytuacji zagrożenia życia. Trzeba też pamiętać o tym, że przejście jakiegoś szlaku zimą może trwać znacznie dłużej niż latem. Niedoświadczeni turyści powinni zachować szczególną uwagę i rozsądek, a kiedy to konieczne zawrócić. Największym zagrożeniem w zimowych wędrówkach są jednak niewspomniane wcześniej lawiny. Największe ryzyko lawin (oczywiście oprócz kryterium nachylenia stoku) występuje na zboczach południowych, gdyż są one najbardziej narażone na działanie promieni słonecznych. Służby ratownicze codziennie podają aktualny stopień zagrożenia lawinowego, który bezwzględnie (jak również prognozę pogody) należy sprawdzić. W przypadku trzeciego lub wyższego stopnia zagrożenia lawinowego mniej doświadczeni turyści w żadnym wypadku nie powinni wychodzić powyżej schronisk. Jak się ratować, gdy człowiek już zostanie porwany i zasypany przez lawinę? Z pewnością nie można tylko czekać na pomoc ratowników, gdyż skuteczność ratowania życia osób zasypanych lawinami jest niewielka. Bardzo duże szanse przeżycia mamy do 15 minut od zasypania, potem drastycznie one maleją. Wynika to głównie z pogłębiającego się braku powietrza do oddychania. Oto kilka najważniejszych rad, których zastosowanie zwiększa szanse na przeżycie w przypadku zasypania przez lawinę:
- warto zaopatrzyć się w urządzenia elektroniczne zwiększające szanse przeżycia systemy aktywne (np. austriacki detektor lawinowy PIEPS) pozwalają na zlokalizowanie osoby znajdującej się pod lawiną przez innych, niezasypanych uczestników wyprawy, z kolei systemy pasywne wykorzystują niewielkie urządzenia naszywane na ubranie (zwane transponderami zdecydowanie najbardziej uznanym producentem jest szwedzki Recco), których sygnał może zostać wykryty przez służby ratownicze,
- na wędrówkę przez tereny zagrożone lawinami warto zabierać także sondę lawinową oraz łopatę posiadanie tego prostego sprzętu pozwala po zlokalizowaniu zasypanej osoby na znacznie szybsze jej odkopanie,
- w momencie porwania przez lawinę trzeba próbować utrzymać się jak najbliżej powierzchni,
- po zatrzymaniu się lawiny należy zachować spokój, zdjąć plecak i podjąć próbę przekopania się na powierzchnię kluczowe jest znalezienie przynajmniej większej, wolnej przestrzeni bliżej powierzchni, gdyż jest tam więcej powietrza,
- możliwa jest sytuacja, w której po kilkukrotnym obróceniu przez lawinę nie wiadomo, gdzie jest jej powierzchnia i w którym kierunku należy zacząc się przekopywać wtedy trzeba to ocenić korzystając z tego, że na Ziemi występuje grawitacja (znane są przypadki, gdy osoba zasypana przez lawinę sprawdzała to oddając mocz).
Mięguszowieckie Szczyty,
Cubryna (2376 m n.p.m.) i Mnich (2070 m n.p.m.)
Widok na słowackie Tatry Wysokie z Rusinowej Polany
Stopnie zagrożenia lawinowego:
ZAGROŻENIE LAWINOWE | STABILNOŚĆ POKRYWY ŚNIEŻNEJ | PRAWDOPODOBIEŃSTWO WYWOŁANIA LAWINY | ZALECENIA DLA RUCHU PIESZEGO |
---|---|---|---|
1 MAŁE |
Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. | Wywołanie lawiny możliwe tylko na bardzo stromych stokach (powyżej 40 stopni nachylenia) i przy dużym dodatkowym obciążeniu (kilka osób idących lub zjeżdżających na nartach bez zachowania należytych odstępów, oraz upadki narciarzy). Samorzutnie schodzić mogą wyłącznie małe i niegroźne lawiny, tzw. zsuwy. | Na ogół bezpieczne warunki dla turystyki górskiej. |
2 UMIARKOWANE |
Pokrywa śnieżna jest tylko umiarkowanie stabilna na stokach o nachyleniu powyżej 30 stopni, na mniej stromych na ogół dobrze związana i stabilna. |
Wywołanie lawiny możliwe na stromych stokach (powyżej 30 stopni) i przy dużym dodatkowym obciążeniu (kilka osób idących lub zjeżdżających na nartach bez zachowania należytych odstępów, oraz upadki narciarzy). Możliwe samorzutne schodzenie niewielkich lawin. |
Nadal w dużej mierze sprzyjające warunki, jednak należy dokonać przemyślanego wyboru trasy i ostrożnie poruszać się po stokach o nachyleniu powyżej 30 stopni. |
3 ZNACZNE |
Pokrywa śnieżna jest słabo / umiarkowanie związana na stromych stokach (powyżej 30 stopni nachylenia). |
Wywołanie lawiny możliwe na stromych stokach (powyżej 30 stopni) już przez pojedynczego turystę czy narciarza. Samorzutnie mogą schodzić lawiny średniej wielkości. |
Warunki częściowo niekorzystne. Konieczna umiejętność oceny zagrożenia lawinowego, miejsc szczególnie niebezpiecznych. Powinno się raczej unikać stromych stoków (powyżej 30 stopni nachylenia). |
4 DUŻE |
Pokrywa śnieżna jest słabo związana na stromych stokach (powyżej 30 stopni nachylenia). | Duże ryzyko wywołania lawiny na stromych stokach (powyżej 30 stopni) już przez pojedynczego turystę czy narciarza. Samorzutnie mogą schodzić liczne średniej wielkości lawiny oraz pojedyncze duże lawiny. |
Warunki mocno niekorzystne, nawet w przypadku doświadczonych tursytów wyjście w zagrożony lawinami teren będzie wiązać się z dużym ryzykiem. Zaleca się poruszanie wyłącznie w miejscach, gdzie nachylenie stoków jest mniejsze niż 30 stopni. |
5 BARDZO DUŻE |
Pokrywa śnieżna jest słabo związana i mocno niestabilna. | Wysokie prawdopodobieństwo samorzutnego schodzenia wielu dużych lawin aż do ujścia dolin, nawet na stosunkowo płaskim terenie (poniżej 30 stopni nachylenia). | Wyjątkowo niesprzyjające turystyce górskiej warunki. Należy unikać otwartego terenu. |
Źródła:
- SLF (WSL-Institut für Schnee- und Lawinenforschung) europejska skala zagrożenia lawinowego wraz z zaleceniami
- TOPR stopnie zagrożenia lawinowego wraz z zaleceniami
Aktualne komunikaty lawinowe z gór Europy
Dodatkowe zagrożenia na wysokościach powyżej 3000 m n.p.m.
Czerwone Wierchy i Giewont (1894 m n.p.m.) —
widok z Wielkiego Kopieńca (1328 m n.p.m.)
Widok na Giewont (1894 m n.p.m.)
z Polany Strążyskiej
Widok z Sarniej Skały (1377 m n.p.m.) na Podhale
Widok z Sarniej Skały (1377 m n.p.m.) na wschód,
w kierunku Tatr Wysokich
Góry zimą — jak zacząć?
Nie mając doświadczenia w chodzeniu po górach zimą, najlepiej zacząć od gór niższych niż Tatry (Sudety, Beskidy itp.) lub też tatrzańskich dolin i szlaków reglowych. Jeśli chodzi o szlaki wiodące dolinami, to godne polecenia są z pewnością Dolina Chochołowska, Dolina Strążyska czy wycieczka nad Morskie Oko. Z kolei równie piękna, ale położona wyżej (ok. 1700 m n.p.m.) Dolina Pięciu Stawów Polskich nie jest już tak łatwo dostępna zimą. Ze względu na zagrożenie lawinowe w prowadzącej do niej Dolinie Roztoki, nie należy się tam wybierać w przypadku niekorzystnych warunków. Co do reglowej części Tatr, tamtejsze szlaki są zwykle wolne od zagrożenia lawinowego. Dla osób nieposiadających dodatkowego wyposażenia (raki) przeszkodą nie do pokonania mogą być niekorzystne warunki w postaci mocnych oblodzeń na szlaku. Wśród najciekawszych celów wycieczek w tatrzańskich reglach trzeba wymienić Rusinową Polanę, Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.), Nosal (1206 m n.p.m.) czy odcinek Ścieżki nad Reglami od Polany Strążyskiej, przez Sarnią Skałę (1377 m n.p.m.), do Kuźnic. Można to uznać za pierwszy stopień wtajemniczenia zimowego, następnie przychodzi czas na wycieczki w wyższe partie, typowo powyżej schronisk. Zdecydowanie najlepiej wybrać się na początek na Grzesia (1653 m n.p.m.) i opcjonalnie Rakoń (1879 m n.p.m.). Nie grożą nam tam lawiny (z Rakonia schodzić z powrotem na Grzesia, a nie szlakiem zielonym przez zagrożoną lawinami Dolinę Wyżnią Chochołowską), w przypadku Grzesia niepotrzebne są zwykle raki. Dla zdobycia większego doświadczenia zimowego w wyższych partiach gór, warto pochodzić więcej po Tatrach Zachodnich — Wołowiec (2064 m n.p.m.), Kończysty Wierch (2002 m n.p.m.) przez Trzydniowiański Wierch (1758 m n.p.m.), Ornak (1854 m n.p.m.). Są to już jednak wycieczki, na które obowiązkowo należy zabierać ze sobą raki i czekan. Nawet jeśli przez większość drogi nie będą potrzebne, jedno miejsce na szlaku może się okazać bez sprzętu nie do przejścia. W najwyższe partie Tatr Zachodnich, a w szczególności w Tatry Wysokie, osoby z niewielkim doświadczeniem zimowym powinny się wybierać z kimś, kto może przekazać niezbędną wiedzę. Jeszcze lepszym (aczkolwiek wiążącym się z wydatkiem rzędu kilkuset złotych) rozwiązaniem jest zapisanie się na zimowy kurs turystyki wysokogórskiej, dodatkowo można też pójść na kurs lawinowy. Zostanie nam tam przekazana wiedza teoretyczna, oraz dana możliwość rozpoczęcia przygody z Tatrami Wysokimi pod okiem przewodnika.
Polana Chochołowska i jej otoczenie w zimowej szacie
Widok z Grzesia (1653 m n.p.m.)
na główną grań polskich Tatr Zachodnich
Uroczo wyglądające w zimowej scenerii
polskie Tatry Zachodnie
Widok z Grzesia (1653 m n.p.m.) na wschód