Beskid Sądecki
Informacje ogólne Propozycje wycieczekZ Krynicy-Czarnego Potoku przez Jaworzynę Krynicką (1114 m n.p.m.) do Wierchomli Małej
»Dolna stacja kolei gondolowej w Krynicy-Czarnym Potoku — Diabelski Kamień — Schronisko PTTK "Jaworzyna Krynicka" — Jaworzyna Krynicka (1114 m n.p.m.) — Runek (1080 m n.p.m.) — Polana Gwiaździsta — Schronisko PTTK "Bacówka nad Wierchomlą" — Wierchomla Mała (stacja narciarska)«
Panorama z tarasu widokowego
na Jaworzynie Krynickiej (1114 m n.p.m.) Kolor szlaku
ok. 4,5h Czas przejścia
brak Trudności techniczne
brak Ekspozycja
brak Ubezpieczenia
Szlak przez jeden z najsłynniejszych szczytów Beskidu Sądeckiego — Jaworzynę Krynicką (1114 m n.p.m.), którego trasa powiedzie nas również do można by rzec śmiało kultowego już schroniska nad Wierchomlą. Początek wycieczki przy dolnej stacji kolejki gondolowej (na szczyt Jaworzyny Krynickiej) w Krynicy-Czarnym Potoku (dogodny dojazd busami z Muszyny, Krynicy-Zdroju i Nowego Sącza, parking). Na szczyt możemy udać się również szeroką szutrową drogą wewnętrzną schroniska na Jaworzynie Krynickiej (dobra alternatywa dla miłośników dwóch kółek). Nasz szlak prowadzi dość stromo gęstym lasem. Pierwsza godzina to nieco żmudna wspinaczka. Na wylesionym garbie przecinamy trasę kolejki gondolowej (ładny widok na Krynicę-Zdrój i Góry Leluchowskie). Tu dołączają również do nas na chwilę czerwone znaki Głównego Szlaku Beskidzkiego. Wchodzimy na powrót w las i skalistym grzbietem dochodzimy do interesującej formy skalnej, będącej uznaną za pomnik przyrody skałki piaskowcowej o kształcie grzyba — Diabelskiego Kamienia. Nazwa skały wywodzi się z miejscowej legendy o wypływającym w tym miejscu cudownym źródełku, które to czart przygniótł wielkim głazem. Z tablicy informacyjnej możemy się dowiedzieć sporo o budowie geologicznej i procesach erozyjnych w tej części Karpat. Ruszamy dalej skalną ścieżką i po chwili wychodzimy z lasu, docierając do rozległej polany, na której to Główny Szlak Beskidzki odbija w lewo, my zaś skręcamy w prawo za zielonymi znakami. Po kilkunastu minutach docieramy do drogi wewnętrznej PTTK, którą podążając w kilka minut osiągamy polanę, wieńczoną budynkiem Schroniska PTTK "Jaworzyna Krynicka". Nieco poniżej schroniska znajduje się niewielkie muzeum turystyki i kultury górskiej. Warto obejrzeć interesującą wystawę historyczną pokazującą dzieje turystyki górskiej w Beskidzie Sądeckim i dokonania jej nestorów (w przypadku zamknięcia wystawy klucz możemy otrzymać w bufecie schroniska). Przed schroniskiem znajduje się również drewniana kapliczka ku czci Błogosławionego Jana Pawła II. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej za zielonym szlakiem, przemierzamy las, wychodząc na otwartą przestrzeń skręcamy w lewo i po kilku minutach osiągamy szczyt Jaworzyny Krynickiej (1114 m n.p.m.) — najwyższego szczytu pasma. Niestety Jaworzyna przypomina w ostatnich czasach zakopiańską Gubałówkę, gdyż oprócz stacji kolejki gondolowej znajdziemy na jej szczycie karczmy i stragany. Warto więc jedynie spojrzeć z tarasu widokowego na panoramę Gór Leluchowskich i ruszyć w dalszą drogę.
Kolej gondolowa na Jaworzynę
Krynicką (1114 m n.p.m.)
Szlak na Jaworzynę
Krynicką (1114 m n.p.m.)
Diabelski Kamień
Kapliczka Jana Pawła II
Muzeum kultury turystyki
górskiej na Jaworzynie
Krynickiej (1114 m n.p.m.)
Schronisko PTTK na Jaworzynie Krynickiej (1114 m n.p.m.)
Od tej pory będziemy przez najbliższą godzinę wędrować za czerwonymi znakami Głównego Szlaku Beskidzkiego. Początkowo wracamy kilka minut z naszym szlakiem zielonym, aż do miejsca, gdzie ten odbija w prawo w stronę schroniska. Następnie wędrujemy dalej szerokim grzbietem. Szlak poczyna obniżać się do niezalesionej przełęczy, a przed naszymi oczyma wyrasta potężny szczyt Runek (1080 m n.p.m.), gdzie w dalszej części wyprawy się udamy. Mijamy skrzyżowanie szlaków turystycznych. W lewo odbijają czarne znaki do Szczawnika przez Kotylniczy Wierch (1032 m n.p.m.), ok. 1h 45 min. drogi. My zaczynamy wspinać się starym lasem. Mijamy po drodze tablice informującą, iż okolica jest ostoją chronionego prawem gatunku ptaka — głuszca. Po nieco ponad 30 minutach osiągamy szczyt Runek (1080 m n.p.m.). W tym to miejscu stało dawniej pierwsze schronisko turystyczne w paśmie Jaworzyny. Na szczycie skrzyżowanie szlaków. Opuszczamy w tym miejscu Główny Szlak Beskidzki i za niebieskimi znakami skręcamy w lewo. Szlak prowadzi nas łagodnie w dół przez widokową Polanę Gwiaździstą i w około 40 — 45 minut doprowadza nas do Schroniska PTTK "Bacówka nad Wierchomlą". Z polany przez schroniskiem możemy przy dobrej pogodzie podziwiać piękna panoramę Tatr Wyskokich. Wspaniale prezentują się stąd Gerlach (2655 m n.p.m.) i Łomnica (2634 m n.p.m.). Schronisko słynie z gościnności oraz smakowitej regionalnej kuchni. Stąd do przystanku w Wierchomli Małej dotrzemy w ok. 45 minut, kierując się stromo w dół za znakami czarnymi.
Wróć do propozycji wycieczek
Autor opracowania: Damian Cisowski