Bieszczady
Informacje ogólne Propozycje wycieczekPołoniną Szerokiego Wierchu (1315 m n.p.m.) na Tarnicę (1346 m n.p.m.), Halicz (1333 m n.p.m.) i Rozsypaniec (1280 m n.p.m.)
»Ustrzyki Górne Szeroki Wierch (1315 m n.p.m.) Przełęcz Siodło (1286 m n.p.m.) Tarnica (1346 m n.p.m.) Przełęcz Siodło (1286 m n.p.m.) Przełęcz Goprowska (1160 m n.p.m.) Halicz (1333 m n.p.m.) Rozsypaniec (1280 m n.p.m.) Wołosate«
Widok z Tarnicy (1346 m n.p.m.) na połoninę
Szerokiego Wierchu, dalej widać Połoninę Caryńską Kolor szlaku
ok. 7h Czas przejścia
brak Trudności techniczne
brak Ekspozycja
brak Ubezpieczenia
Piękna, widokowa wycieczka przez najwyższe partie polskich Bieszczad (a przy tym najbardziej wysunięte na wschód z dostępnych szlakami turystycznymi). Początek trasy w Ustrzykach Górnych, kierujemy się za znakami czerwonymi na wschód. Mijamy hotel "Biały" i po przekroczeniu potoku Terebowiec rozpoczynamy właściwą wędrówkę górską. W Bieszczadach z najpopularniejszymi szlakami pokrywają się ścieżki przyrodnicze tak jest i w tym przypadku, nosi ona nazwę "Śnieżyca wiosenna". Podchodzimy monotonnie niezbyt stromo przez las, po drodze dwie wiaty, gdzie można odpocząć. W końcu stromym podejściem wychodzimy ponad górną granicę lasu na połoninę. Bardzo stromo wychodzimy na pierwszą kulminację grzbietu na wysokości 1243 m n.p.m. Dalej szlak biegnie długim grzbietem Szerokiego Wierchu, którego najwyższy punkt (1315 m n.p.m.) osiągamy po 3 godzinach (2h 15 min.↓) wędrówki. Z dogodnych widokowo punktów tej połoniny mogliśmy podziwiać m.in. Połoninę Caryńską na północnym zachodzie oraz Małą Rawkę (1272 m n.p.m.) i Wielką Rawkę (1304 m n.p.m.) na zachodzie, Bukowe Berdo na północy, a także kilka ważnych, najeżonych skałkami szczytów na wschodzie Krzemień (1335 m n.p.m.), Kopę Bukowską (1320 m n.p.m.), Halicz (1333 m n.p.m.), Rozsypaniec (1280 m n.p.m.) i tuż przed nami główny cel wycieczki, czyli Tarnicę (1346 m n.p.m.). Z kulminacji Szerokiego Wierchu schodzimy w kilka chwil na Przełęcz Siodło (1286 m n.p.m.), a z niej w 15 minut wchodzimy na najwyższy szczyt polskich Bieszczad Tarnicę. Znajduje się tu krzyż i tablica upamiętniająca Jana Pawła II. Panorama ze szczytu jest podobna do tej z najwyższego punktu Szerokiego Wierchu, jednak ze względu na wysokość i położenie Tarnicy nieco rozleglejsza. Schodzimy w 10 minut ta samą drogą na przełęcz pod Tarnicą i kierujemy się w prawo za znakami czerwonymi. Dość stromo schodzimy w 15 minut na Przełęcz Goprowską (1160 m n.p.m.) prosto biegnie szlak niebieski na Krzemień i Bukowe Berdo, my skręcamy w prawo i cały czas idziemy szlakiem czerwonym. Trawersuje on zbocze Krzemienia i po minięciu jego położonych wyżej, szczytowych skałek kieruje się w stronę Kopy Bukowskiej. Omijamy jednak ten szczyt od strony południowej i wpierw łagodnie, a później stromo podchodzimy na Halicz. Na jego wierzchołku stajemy po godzinie od Przełęczy Goprowskiej (nazwa wzięła się od tego, że latem pod przełęczą znajduje się dyżurka GOPR). Panorama z Halicza jest niepowtarzalna z bliskich szczytów obejmuje Tarnicę, Krzemień czy Kopę Bukowską, a na południowym wschodzie Połoninę Bukowską. Dalej w kierunku SE widać świetnie Bieszczady Wschodnie, należące już do Ukrainy dominuje tutaj najwyższy szczyt całych Bieszczad, czyli Pikuj (1408 m n.p.m.). Z Halicza kierujemy się na Rozsypaniec (1280 m n.p.m.), z którego rozciągają się przepiękne, bardzo podobne widoki. Po 30 minutach (godzina w górę) od Halicza stajemy na granicy polsko-ukraińskiej, nieco powyżej Przełęczy Bukowskiej (1110 m n.p.m.). Tutaj szlak czerwony zakręca w prawo i wpierw długą serpentyną, a dalej już łagodnie sprowadza do miejscowości Wołosate. Schodzimy wzdłuż potoku Wołosatka szeroką drogą i po 1h 30 min. (2 godziny w górę) dochodzimy do celu. Z Wołosatego do Ustrzyk Górnych zjedziemy już autobusem, bardziej wytrwali mogą natomiast przejść szosą (za znakami niebieskimi) ten 5-kilometrowy odcinek (ok. 1h 30 min. marszu).